poniedziałek, 30 listopada 2015

Rozdział 3

Ludmiła
Kiedy rano wstałam miałam nadzieje, że to tylko sen, ale niestety to była rzeczywistość.
Postanowiłam o tym nie myśleć i nie mówić. Teraz chce się skoncentrować na sobie i swojej karierze. Dzisiaj postanowiłam wyglądać olśniewająco ubrałam się w pomarańczową sukienkę i buty na obcasie do tego mała torebka w kolorze sukienki mocny makijaż. Rozczesałam włosy i zeszłam na śniadanie zjadłam musli z jogurtem i jabłko a do picia sok pomarańczowy. Wyszłam z domu po drodze spotkałam Natalię i poszłyśmy razem zobaczyłyśmy które jesteśmy na liście okazało że jesteśmy pod konie między czasie rozmawiałyśmy o tym jaka to ja jestem genialna widziałyśmy chłopaka do którego leciały wszystkie dziewczyny zastanawiałam się co one w nim widzą potem była jego kolej wszystkie były wpatrzone w niego jak w obrazek ale on maił z tego satysfakcje nienawidzę takich typów. Przyznam że śpiewał całkiem nieźle jak na amatora potem byłam ja i Natalia ja oczywiście wypadłam perfekcyjnie, Natalia wypadła całkiem nieźle myślę, że ma szanse się dostać. Potem była jakaś dziewczyna jestem pewna że się dostanie, ale nie dlatego że ma talent,  ale dlatego, że ma nadzianego ojca i jej matka jest znaną piosenkarką a naddatek jej ciotka tu uczy. Kiedy wróciłam do domu zjadłam obiad przygotowany przez Mirtę, potem postanowiłam się odprężyć słuchając mojej ulubionej piosenkarki. Często słyszałam, że jestem do niej podobna ale ja twierdze inaczej. Myślę że chodziło im raczej o charakter a nie wygląd jak zawsze mówili.
Po 3 godzinnym słuchaniu muzyki postanowiłam coś zjeść, ponieważ Mirta wyszła bo umówiła się ze swoją siostrą sam muszę przygotować kolacje. Przygotowałam sobie kanapkę z sałatą, serem, szynką i pomidorem a do picia lemoniada.Po zjedzeniu posiłku poszłam się wykąpać i umyłam włosy kiedy wyszłam z wanny wytarłam się i wysuszyłam włosy ubrałam się w piżamę w kolorze pudrowego różu i poszłam spać.


Następnego dnia;
Ludmiła
Kiedy się obudziłam była już 10 postanowiłam zjeść śniadanie i trochę poleniuchować przed telewizorem.

Leon
Po obudzeniu zeszłam na śniadanie. Potem wybrałem się na tor poćwiczyć o cze wiście musiałem się spotkać z moim mechanikiem która jest dziewczyną według mnie to nie jest zajęcie dla dziewczyn ale ona uważa inaczej postanowiłem się przywitać jak przystało na dżentelmena.

-Cześ śliczna może ci pomóc
-Poradzę sobie
-Jesteś pewna
-Jestem lepiej zajmij się treningiem a nie dziewczynami
-Czyli jesteś o mnie zazdrosna
-O ciebie nigdy tylko szkoda mi tych dziewczyn co za tobą latają
-Nic nie poradzę na mój urok osobisty
-Lepiej trenuj a nie się przechwalasz
-Już idę motor jest gotowy
-Tak a teraz pozwól że zrobię sobie przerwę na drugie śniadanie
-Nie chcesz na mnie poczekać
-Nie mam ochoty cię oglądać przez najbliższe 2 godziny
-Takim razie widzimy się za 2 godziny no 3 muszę się jeszcze przebrać
-Cześć
-Noto pa
-Pa idę


No i poszła jeździłem przez 2 godziny potem się przebrałem i wołem prysznic poszedłem szukać Lary żeby zjeść z nią obiad kiedy ją znalazłem nie była szczęśliwa że mnie widzi

-Cześć gotowa na obiad zemną
-Z tobą nigdy idź jeść sam albo z jedną ze swoich panienek na pewno ci nie odmówi
-Ja bym wolał z tobą
-A ja nie
-Z Guć się bo nie odpuszczę
-Przykro mi ale jestem w pracy ale jutro mogę
-Ale ja jutro nie mogę mam egzamin
-Dlatego ja mogę
-A co powiesz na kolację
-Niema opcji
-Jesteś pewna
-Jestem a teraz muszę iść cześć
-Noto do jutra
-A miało cie nie być
-Ale na obiedzie będę
-To ma być żart
-Przyjdę nie martw się dla ciebie nawet zrezygnuje ze studia
-Ty się tak nie poświęcaj
-To po egzaminie przyjdę po ciebie
-A twoje dziewczyny nie będą zazdrosne
-Może i co z tego
-Cześć
-Pa
Po treningu poszedłem do domu.

Ludmiła
Po całym dniu odpoczynku postanowiłam zadzwonić do szpitala w Hiszpanii niestety nie mogłam się skontaktować z doktorem. Dowiedziałam się od sekretarki że wyjechał i wróci dopiero za tydzień. postanowiłam zjeść kolacje i poszłam spać.


Przychodzę z kolejnym rozdziałem. Zastanawiam się z kim powinien być Leon i jakie powinny być pary. Dziękuje osobie która dodała komentarz pod ostatnim rozdziałem dzięki niej pojawił się rozdział.